Uwaga rybożercy! Dziś coś specjalnie dla Was! Niestety rybki świeże są tak drogie, że posiłkuję się mrożonkami, które niestety nie zawsze „dają radę” więc jak już decyduję się na mrożonkę to tą dobrą np. Frosty 🙂 Z wywaru jaki powstał podczas duszenia z powodzeniem możecie zrobić zupkę rybną.
Potrzebne składniki:
dwa opakowania filetów z dorsza Frosty (czyli 500-600 g)
1 mała cebula
1 marchew
1 łyżka stołowa kaparów
1 pęczek natki pietruszki
1 cytryna
1 gałązka selera naciowego
oliwa z oliwek
zioła i przyprawy (sól, pieprz, 1 liść laurowy)
Filety rybne dobrze rozmrażamy i delikatnie odciskamy w dłoniach.
Marchew skrobiemy, seler myjemy i oba warzywa ścieramy na tarce o grubych oczkach. Cebulę obieramy, kroimy w kostkę (można ją delikatnie zeszklić) i mieszamy z warzywami.
Do głębokiej patelni albo rondla wlewamy 1 łyżkę oliwy, na dnie układamy filety rybne, obkładamy je startymi warzywami i podsmażamy na małym ogniu.
Natkę pietruszki płuczemy, drobno siekamy i połową posypujemy warzywa i rybę. Cytrynę przekrajamy i całość skrapiamy sokiem z jednej połówki cytryny oraz doprawiamy pieprzem i solą. Następnie całość zalewamy wodą aby ledwo przykrywała rybę i warzywa i całość dusimy pod przykryciem przez około 5-7 minut na dosyć małym ogniu.
W tym czasie do miseczki wyciskamy drugą połówkę cytryny. Pozostałą natkę pietruszki ponownie siekamy, wrzucamy do soku i ucieramy. Do miseczki dolewamy 4 łyżki stołowe oliwy z oliwek. Kapary drobno siekamy i także dodajemy. Na sos doprawiamy pieprzem i solą (ja odlewam połowę sosu, miksuję za pomocą blendera i znów łączę sos).
Ugotowaną rybę wyjmujemy z wywaru i układamy na talerzu. Rybę polewamy przygotowanym zielonym sosem a obok układamy warzywa z wywaru. Rybę z sosem można posypać startą skórką z cytryny albo po protu pokrojoną w plastry cytryną.
Smacznego!