You are here:  / Sorbitol szkodliwy / Jak to z kurczakem bywa….

Jak to z kurczakem bywa….

Ostatnimi czasy złapała nas chętka na kurczaka, a ponieważ nie za bardzo chciało mi się akurat przesiadywać w kuchni- było sporo do zrobienia poza nią, więc postawiłam na coś szybkiego i smacznego.

Oto składniki na jakieś 4 porcje:

250 g makaronu np. rurki

300g piersi z kurczaka

200-250 g pieczarek

3 łyżki masła

400 ml mleka

½ łyżeczki gałki muszkatołowej

sól, pieprz

50g sera żółtego

Wykonanie

1. Kurczaka kroję w paski nacieram solą i pieprzem, podsmażam na maśle aż się zrumieni. Podsmażonego kurczaka przekładam do miski. Kroję w plasterki pieczarki smaże na tej samej patelni, aż zmiękną.

2. Gotuję makaron w lekko osolonej wodzie- ilość soli zależy od poczucia smaku. Mój makaron tym razem wyglądał tak:

3. Do pieczarek dodaję mąkę, podsmażam, dodaję mleko, sól, pieprz, gałkę muszkatołową i gotuję do momentu aż całość nabierze odpowiedniej gęstości.

4. Mięso mieszam wraz z makaronem i przekładam do naczyna żaroodpornego.

5. Całość zalewam przygotowanym sosem pieczarkowym.

6. Wstawiam do piekarnika nagrzanego na 180°C na ok 30 minut. Na ok 10 minut przed końcem pieczenia posypuję zapiekankę startym na grubych oczkach serem.

Efekt końcowy:

Smaczego!